Stosunki z rodziną

Rodzina to rzecz, w której każdy chciałby mieć oparcie. Wszystko jest w porządku, jeśli zwykliśmy szukać owego oparcia w sytuacjach wymagających pomocy finansowej, czy szybkiego pocieszenia po kryzysie psychicznym. Niektórzy jednak oczekują od rodziny znacznie więcej, znacznie mocniejszego zaangażowania. Kierowani potrzebą zaoszczędzenia odrobiny pieniędzy, ludzie ci próbują wciągnąć członków swojej rodziny w remont dom. Jest to pomysł z kategorii tych najgorszych. Nie chodzi nawet o to, że własną rodzinę traktuje się na równi z tanią – darmową nawet – niewolniczą siłą roboczą. Chodzi o to, że remont dom to sprawa trudna i czasochłonna. Owszem – rodzina może odmówić, ale przecież to nie wypada. Jeśli dodatkowo omami się ich niby małymi wymaganiami, czy tym, że remont dom będzie szybciutki, można się na tym nieźle przejechać. Rodzina bowiem pomoże, ale jednocześnie nigdy tego nie zapomni. Może to zepsuć kontakty między członkami tej niewielkiej społeczności, wprowadzić nie mające końca waśnie i animozje. Może wreszcie przerodzić się w otwarty, ociekający żółcią konflikt. Wszystko dlatego, że chciało się oszczędzić trochę czasu i pieniędzy. Kwitując to jednym stwierdzeniem – skórka niewarta wyprawki.