Rozszerzanie wygody

Człowiek jest taką istotą, że jak posmakuje czegoś dobrego, czegoś, co mu się spodoba, to bardzo trudno mu się od tego odzwyczaić. Chyba każdy z nas tak ma. Będzie dążył do tego, aby ta wygoda, to udogodnienie z którym się spotkał towarzyszyło mu jak najczęściej i w jak najszerszym zakresie. Dzieje się tak na wielu płaszczyznach i w wielu dziedzinach życia codziennego. Z klimatyzacją jest bardzo podobnie. Jeśli już ktoś zdecyduje się na montowanie klimatyzacji w domu , to przeważnie jest to miejsce najbardziej reprezentacyjne, tam gdzie się, często przebywa czyli salon. Klimatyzator tam umieszczony będzie nam umilał spotkania z przyjaciółmi, wieczory przy telewizorze, a jeśli mamy tam i stół, to także posiłki. Ale zazwyczaj jest tak, że ma on swój ograniczony zasięg. I wtedy zaczynamy myśleć o tym, jak by to było wspaniale, gdyby mieć taką samą wygodę, gdy udajemy się spać do sypialni. Sen jest rzeczą ważną, a gdy temperatury na zewnątrz dochodzą do dwudziestu paru-trzydziestu stopni, jest on istotnie utrudniony. Otwarte okna prowokują roje owadów do inwazji na nasze mieszkanie i zakłócanie spokoju wypoczynku. Byłoby idealnie móc ustawić dogodną dla nas temperaturę i w takich warunkach zasypiać. Jak takie i podobne myśli nie dają nam spokoju, to, zapewne w końcu zdecydujemy się na montaż urządzenia także i w sypialni. A kto wie, czy potem jeszcze i nie w kuchni…