Niektóre marzenia nigdy się nie zmieniają

Niektóre marzenia nigdy się nie zmieniają

Od dekad wszystkich Polaków łączy to samo marzenie – własne M. Deficyt mieszkań trwał przez cały okres komunizmu. Nie pomógł go zażegnać także ponad dwudziestoletni okres gospodarki rynkowej. Mieszkań w Polsce wciąż brakuje. Cały czas powstają nowe budynki, a także całe osiedla. Ten wzrost wydaje się jednak zbyt powolny. Brak mieszkań sprawia, że ich cena winduje do góry i sięga, na przykład w Warszawie, obłędnych kwot. Na rynku nieruchomości obraca się w Polsce bajońskimi sumami pieniędzy, a kredyty mieszkaniowe reklamowane są części niż proszek do prania. Państwo także stara się pomagać obywatelom. W tym celu uruchomiono program „rodzina na swoim”, którego celem jest stymulacja rynku nieruchomości. Dzięki temu programowi można dostać dofinansowanie na mieszkanie. W tym celu trzeba spełnić określone warunki. Jeden z nich jest taki, że mieszkanie musi pochodzić z rynku pierwotnego. Oznacza to, że nie można za to kupić wciąż popularnych mieszkań w bloku z wielkiej płyty. Nowe mieszkania są oczywiście droższe. Nie oznacza to jednak, że te wybudowane trzydzieści czy czterdzieści lat temu można kupić za niewielkie pieniądze. Marzenie o własnym mieszkaniu pozostanie najpopularniejszym marzeniem Polaków jeszcze przez wiele lat. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nasi wnukowie nie będą musieli koncentrować całego wysiłku na spłatę kredytu hipotecznego.

[Głosów:0    Średnia:0/5]